Beata Mańkowska
Beata Mańkowska to utalentowana wokalistka, która dopiero niedawno zajęła się muzyką śląską. Do tej pory jej zainteresowania krążyły wokół muzyki klasycznej. Piosenkarka ukończyła prestiżową Akademię Muzyczną im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Uczestniczyła w wielu festiwalach i koncertach, otrzymała mnóstwo nagród i wyróżnień za swój śpiew, w tym III miejsce w IV Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym im. Ludomira Różyckiego w 2003 roku oraz (w tym samym konkursie) nagrodę dla najlepszego mezzosopranu ufundowaną przez prof. Krystynę Szostek-Radkową. W 2011 roku Beata Mańkowska została solistką w Orkiestrze im. Arcyksiężnej Marii Krystyny Habsburg w Żywcu. Beata nagrywa i występuje z Józefem Skrzekiem – znanym kompozytorem i multiinstrumentalistą. Artystka zagrała w dwóch musicalach Mariana Makuli oraz na kilkudziesięciu koncertach przez niego organizowanych. Piosenkarce odpowiada śląski klimat przedsięwzięć Makuli. W okresie około świątecznym solistka bierze udział w kolejnym jego projekcie "Wilijooo".
Drogę muzyczną artystka rozpoczęła już w wieku sześciu lat, kiedy otrzymała na Boże Narodzenie od rodziców dziecięce pianinko, na którym grała wszelkie melodie, które przyszły jej do głowy. W wieku siedmiu lat zaczęła uczęszczać do ogniska muzycznego. Sześć lat później otrzymała dyplom z nauki gry na fortepianie. Los chciał, że została gościnną akompaniatorką dziecięco-młodzieżowego chóru mniejszości niemieckiej w Siemianowicach Śląskich. Zaczęła śpiewać razem z członkami grupy. Bardzo szybko została solistką chóru i tak rozpoczęła się jej kariera. Artystka skończyła Szkołę Muzyczną w klasie wokalnej, następnie została absolwentką Akademii Muzycznej. Głos trenuje cały czas, bo jak powtarza: człowiek uczy się całe życie. Piosenkarka wiele lat poświęciła muzyce klasycznej. Uważa, że wokalista powinien mieć szeroki wachlarz muzyczny. Beata lubi śpiewać piosenki z musicali, pieśni neapolitańskie, operetkę, amerykańskie standardy. Od 2016 roku artystka pracuje nad autorską płytą, której klimat znacząco będzie się różnił od dotychczasowych wykonań artystki. Krążek ma być popowy i dance'owy, wśród utworów przewijać się mają melodie kubańskie i hiszpańskie. Piosenkarka przyznaje, że to jej partner namówił ją do podążania ścieżką muzyki rozrywkowej. Dla niego też Beata napisała, zaśpiewała i nagrała teledysk do pierwszej, własnej piosenki pod tytułem "Jesteśmy tu dla siebie". Premiera teledysku miała miejsce w TV Silesia w styczniu 2016 roku. Utwór podbił wszystkie najważniejsze listy śląskich stacji radiowych i telewizyjnych.
Na profilu artystki na Facebooku fani znajdą wszystkie aktualne informacje dotyczące zbliżających się występów, oraz tych, które miały już miejsce. Każdy fan będzie mógł się przyjrzeć z bliska pracy i życiu tej zdolnej wokalistki.
Z niecierpliwością czekamy na autorski album, bo wiemy, że wybór śląskiej sceny muzycznej będzie dla Beaty Mańkowskiej strzałem w dziesiątkę.
Formularz